Nad Jeziorem Genezaret
W objęciach słońca
nawlekam krople na nić
wzruszenia – w każdej
zapisane są biblijne historie
na brzegu ciężkie
bazaltowe kamienie
świadectwo człowieczego
trudu – i muzyka fal
obmywająca zmęczenie
szeptem miłości
łatwo iść
po wodzie – gdy wiara
nie tonie
uciszyć lęk z łodzi
zaufania – trudniej wypłynąć
na głębię codzienności
srebrny trzepot serca
plącze sieć odwagi
zatrzymuje niepewność
wpół słowa
Panie
pobłogosław puste
dłonie – niech wiatr
znad Genezaret
wypełni je
owocami powołania.
Danuta Olczak